Czy COVID-19 może być potraktowany jako choroba zawodowa?
O tym, czym jest COVID-19, nie trzeba zbyt długo mówić. Z biegiem czasu ta choroba zadomowiła się w naszej codzienności i nie zaskakuje już tak, jak u swoich początków. Strach ustąpił, a pojawiło się trzeźwe postrzeganie sytuacji. Z tego względu wśród pracowników rodzi się pytanie, czy COVID-19 może zyskać miano choroby zawodowej. Dowiesz się o tym poniżej.
Czy COVID należy do grona chorób zawodowych?
Na liście chorób zawodowych nie figuruje COVID-19. W jej treści wyszczególniono jednak choroby zakaźne. Sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed wyraźnie stwierdził w odpowiedzi na interpelację nr 5073, że tzw. koronawirus jest chorobą zakaźną. Podkreślił, że z tego względu nie ma konieczności zmiany przepisów. Oznacza to, że po spełnieniu określonych warunków, COVID-19 może zostać uznany za chorobę zawodową.
Zajmując się odszkodowaniami COVID w Chorzowie, mam styczność głównie z przedsiębiorcami dotkniętymi skutkami pandemii. Zauważam jednak wzrost świadomości pracowników w tym zakresie. Należy pamiętać, że stwierdzenie, iż COVID-19 jest chorobą zawodową, uprawnia do ubiegania się o różnorodne świadczenia. Mowa tu m.in. o:
- zasiłku rehabilitacyjnym i chorobowym,
- zasiłku wyrównawczym,
- jednorazowym odszkodowaniu od ZUS-u.
Jak uzyskać decyzję o stwierdzeniu COVID-19 jako choroby zawodowej?
O wystąpieniu choroby zawodowej decyduje lekarz orzecznik. Na tej podstawie właściwy inspektor sanitarny wydaje decyzję pozytywną. Uprzednio należy jednak zgłosić swoje podejrzenia np. do poradni chorób zawodowych wojewódzkiego ośrodka medycyny pracy. Ma do tego prawo pracownik (również były), pracodawca oraz lekarz. Pamiętaj, że jeżeli nie zgodzisz się z treścią orzeczenia, możesz je zaskarżyć.
